L.Enin L.Enin
84
BLOG

Pytam o samopoczucie polskiej armii

L.Enin L.Enin Rząd Obserwuj temat Obserwuj notkę 0

Antoni Macierewicz pewnie znów nie zostanie zdymisjonowany (jest kolejny wniosek), bo układ sił w sejmie jest taki, że nawet patologiczny wariat i seryjny morderca nie zostałby odwołany mimo, że po wielokroć udowodniono by mu winy. A Macierewiczowi dymisja (a potem pokazowy proces) się należy tak, jak każdemu psu należy się miska zupy. Skoro jednak sejm odwołać go nie może, to niechaj odwołają go w jakiś sposób ci którym najbardziej szkodzi.

A najbardziej szkodzi armii. I sądzę, że nie robi tego z rozmysłem, robi to tylko z głupoty, bo to paranoik i dyletant.

Wszystkim żołnierzom, oficerom, podoficerom i kontraktowym, tym prawdziwym a nie po dwutygodniowym kursie, przypominam tyradę „waszego” ministra sprzed trzech bodaj dni. A działo się to podczas przysięgi osławionej obrony terytorialnej.

„Dzień dzisiejszy napawa nas dumą. Patrzę dziś na wasze twarze i uświadamiam sobie, ile potrzeba było determinacji i woli, żeby wstąpić do Wojsk Obrony Terytorialnej. Wasz wkład w siłę tej armii, zdolność do odparcia jakiegokolwiek zagrożenia jest nie do przecenienia. Wojska obrony terytorialnej z dniem dzisiejszym stają się fundamentem polskiej armii. Żołnierze, Polska wam dziękuje.”

Czyli zgraja zapasionych, kulawych i pewnie niestabilnych emocjonalnie popaprańców jest od teraz elitą i fundamentem polskiej armii.

No więc k... mać, drodzy (ciągle jeszcze) panowie zawodowi żołnierze, oficerowie, podoficerowie i ci kontraktowi… jak długo zamierzacie tolerować takie obrażające was słowa, gesty i czyny? Chyba, że „honor” to tylko durne i puste słowo wypisywane na bez sensu na waszych sztandarach. I żeby było jasne, ja do niczego nie nawołuje, ja tylko pytam, do czego mam prawo. Pytam czy w armii są jeszcze prawdziwi żołnierze.

L.Enin
O mnie L.Enin

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka