L.Enin L.Enin
175
BLOG

Ustawka kibolska? Mylicie się!

L.Enin L.Enin Subkultury Obserwuj temat Obserwuj notkę 1

Policjanci właśnie się pochwalili, że udaremnili tak zwaną „ustawkę”, czyli bójkę, bandy kibiców jakiejś Arki Gdynia i pewnie równie marginalnej Lechii Gdańsk. Mam jednak duże obawy, czy aby policja wiedziała co czyni i czym się chwali. Bo po mojemu nie wiedziała i zwyczajnie dała dupy.

Po pierwsze, to żadni tam kibole jak sugerują media (zwłaszcza te nienarodowe), tylko patrioci i to najlepszego sortu. Atak policjantów był więc poważną manifestacją polityczną i niewybaczalnym błędem. Był działaniem wymierzonym w ich, tych patriotów znaczy się, godność, oraz bezprzykładnym łamaniem praw człowieka. Policjanci muszą się więc liczyć z reprymendą ministra Błaszczaka, bardzo czułego na tym punkcie i z poważnymi konsekwencjami. Winni tego nieprzemyślanego działania (a może przemyślanego i perfidnie zaplanowanego przez opozycję i Brukselę) muszą ponieść surową i zasłużoną karę.

Po drugie, gdyby policja miała choć odrobinę wyobraźni i rozsądku, to powinna patriotom umożliwić walki i się nie wtrącać. Jej interwencja powinna polegać na tym, by izolować w bezpiecznej odległości osoby postronne, a patriotom dostarczyć niezbędny sprzęt: pałki, noże, maczety, łańcuchy i kastety. Zabitych układać w rowie, rannych dobić, niech się nie męczą. Ostatecznie słodko jest przecież umierać za ojczyznę. Mogła by też powiadomić służy oczyszczania i utylizacji, że na poboczu A1 leży padlina i trzeba ją zabrać.

Po trzecie, wedle ostatnich ustaleń, może i byli to kibice, jednak przede wszystkim były to zaplanowane ćwiczenia trójmiejskiego garnizonu Wojsk Obrony Terytorialnej, co potwierdził właśnie rzecznik MON Misiewicz. Poza tym nieprawdą jest, że policja czemukolwiek zapobiegła. To raczej oddziały WOT wycofały się na z góry ustalone pozycje. Czyli ćwiczenia przebiegały zgodnie z planem!

Po czwarte, jeśli przyjąć by retorykę mediów, że to niby kibole byli, czyli bandyci, to mam nadzieję, że wszyscy zostali sfotografowani przez policję, jeszcze dziś a najpóźniej jutro, listy gończe za nimi ukażą się we wszystkich rządowych mediach. Mimo zaciągniętych na ryje kominiarek, być może ktoś ich jednak rozpozna. Czekam też na odpowiedni apel prokuratury, jeśli tylko będę mógł z chęcią pomogę w identyfikacji.

No i po piąte wreszcie, dochodzę do smutnego wniosku, że policja niczego się nie uczy.

L.Enin
O mnie L.Enin

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo